"Puzzle - przed i po" Alexander - recenzja

Tym razem kolejna szybka recenzja gry od firmy Alexander z testowanej przez nas serii "Zabawa i nauka". 

Z każdą kolejną grą utwierdzam się w przekonaniu, że to naprawdę fajna, edukacyjna seria. 

Tym razem mamy puzzle, które pokazują związki przyczynowo - skutkowe. Widzimy obrazek przed i po zastosowaniu jakiegoś przedmiotu (czy też po zjawieniu się pana hydraulika w jednym zestawie😉). 

Takich zestawów z trzema elementami mamy 12, czyli razem 36 puzzli. 

Przedział wiekowy 4+ - jeśli czytaliście poprzednie recenzje, nie zdziwi Was, że i tym razem uważam, że na wyrost.

Hania radzi sobie z grą znakomicie, chętnie poznam opinie rodziców innych dwu czy trzylatków, jestem przekonana, że nie ona jedyna😊. 

Nie wiem czy gra nie będzie zbyt łatwa dla czterolatka, tym bardziej, że mamy tu spore ułatwienie, które to właśnie sprawia, że gra może być adresowana do znacznie młodszych graczy. Kolory! Zestawy są bowiem w różnych kolorach - 10 zestawów jest tylko w 5 kolorach (tylko 2 zestawy w tym samym kolorze), 2 zestawy są w ogóle w barwach innych niż pozostałe. 

Co oznacza, że dziecko również po kolorze może dopasować historyjki, może bowiem wybierać jedynie z tych 6 elementów, które mają takie samo tło. 

Znów wydanie gry nie pozostawia nic do życzenia, toteż nie będę się na nim rozwodzić - jest dokładnie tak samo dobre, jak poprzednie propozycje z tej serii - nie mam żadnych zastrzeżeń. 

Hania gry tego typu bardzo lubi, mamy bowiem analogiczną propozycję firmy Trefl, która również wzbudzała jej zainteresowanie.

Tamta jednak choć jest z pewnością trudniejsza jest wręcz przesadzona. Karty zamiast układać należy wkładać do miejsc w tekturowym tablecie, co już samo w sobie jest dla mnie mało atrakcyjnym pomysłem, a do tego karty są dwustronne. 

Przy takiej ilości tabliczek nawet dorosłemu trudno jest odszukać o jaką kartę nam chodzi, musimy bowiem każdą brać do ręki i odwracać, sprawdzając czy przypadkiem poszukiwany element nie jest po drugiej stronie. 

Forma jaką prezentuje Alexander wydaje mi się, więc znacznie atrakcyjniejsza i bardziej praktyczna, aczkolwiek zdecydowanie dla młodszych odbiorców. 

Koniecznie zajrzyj również do puzzli/gry "Łańcuch" i innych fantastycznych gier firmy Alexander. 

A jeśli chcesz do świątecznych prezentów dorzucić książki, które pochłoną Twojego malucha, koniecznie przeczytaj post "Hity książkowe dwulatka, czyli Hania poleca".

Dostępność i cenę gry możesz sprawdzić tutaj 👉👉 KLIK

I nie zapomnij podzielić się postem z przyjaciółmi. 👀

👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇