Matematyka dla dzieci metodą Domana: Etap I

Wczoraj pokazywałam na naszym Fanpage'u jak  wygląda u nas matematyka metodą Domana obecnie - jeśli jeszcze nas "nie lubisz" zrób to od razu 
Tak bardzo cieszą mnie efekty, że od razu rzuciłam się do napisania kolejnego postu - tym razem o tym jak Ty możesz nauczyć swojego malca matematyki - to naprawdę jest świetna zabawa!



Zanim zaczniesz, przypomnij sobie jak przygotować się do nauki metodą Domana Wszystkie zasady co do Twojej postawy i zachowań dotyczą każdej aktywności, a więc zarówno nauki czytania, jak i matematyki dla dzieci. 
W tym artykule postaram się skupić wyłącznie na pierwszym etapie nauki liczenia, byś po jego przeczytaniu przygotował karty i po prostu zaczął zabawę.

Matematyka dla dzieci metodą Domana - jak zacząć 


Na tym etapie musisz wiedzieć, że cała ta "magia" opiera się na dostrzeganiu ilości w symbolach. Będę o tym jeszcze pisać, generalnie jednak sprowadza się to do tego, że słysząc "70", Ty widzisz 70. Twoje dziecko - jeśli go tego nauczysz zanim nauczy się symbolu 70, zobaczy to:

karty z kropkami matematyka dla dzieci


Niestety po ukończeniu 2 roku życia dostrzeganie rzeczywistej ilości obiektów staje się coraz trudniejsze. O tej zależności pisałam w poście "jak działa mózg".


Zacznij, więc jak najszybciej - najlepiej jeszcze przed ukończeniem 1 roku życia - wtedy będzie to najłatwiejszenajmniej pracochłonne i najbardziej efektywne.

Ścieżka matematyczna wg Domana wygląda następująco:


Krok 1: Rozpoznawanie rzeczywistej ilości (kropki)
Krok 4: Rozpoznawanie liczb (cyfry i liczby)
Krok 5: Równania na liczbach.

W tym miejscu zajmiemy się krokiem 1, byś bez względu na wiek i zaawansowanie Twojego dziecka mógł rozpocząć zabawę teraz

Cały czas pamiętaj, że liczby to tylko symbole - symbole, które uniemożliwiają nam szybkie działania, a więc szybkie liczenie. Teraz zaczynasz z dzieckiem zabawę, dzięki, której 70 będzie dla niego miało rzeczywistą wartość.

karty do nauki matematyki wczesna edukacja


Gdy będzie chciało wykonać działanie, w jego głowie jak na filmie pokażą się dodatkowe kropki lub niektóre znikną. Gdybyśmy zostali tego nauczeni w dzieciństwie nie stanowiłoby to problemu także dla nas. Niestety dla Ciebie i dla mnie 70 to tylko 70.

Ok zaczynamy program! Jeśli prowadzisz już program czytania, zobaczysz, że to właściwie ta sama zabawa.

Jak pokazywać karty metodą Domana


Dzień 1

Zaczynamy naukę ilości - po kolei pokażemy dziecku 100 kart prezentujących od jednej do stu kropek. Zero zostawimy na sam koniec jako 101 kartę :)

W pierwszym dniu bierzesz 5 pierwszych kart. Od jednej do pięciu kropek. Pokazujesz ją tak jak przy czytaniu - najszybciej jak potrafisz. Czyli sesja trwa około 5 sekund. W tym dniu robisz to 3 razy. 
A zatem w pierwszym dniu masz 3 krótkie sesje, uczące Twoje dziecko 5 nowych słów - 5 nowych ich brzmień i co ważne dla matematyki - 5 obrazów ilości.
Gdy za pierwszym razem pokazujesz karty, możesz pokazać je po kolei. Później zawsze mieszaj karty. Dziecko ma nauczyć się nazywania tego co widzi - ma poznać fakty, nie przewidywać co będzie następne, bo zawsze kolejność będzie taka sama. 

Pokazujesz karty: 1 - 5 
metoda domana karty do druku


Dzień 2

Pokazujesz poprzedni zestaw: 1-5 oraz wdrażasz drugi zestaw z kartami ilustrującymi ilość od 6 do 10. Zasada jest ta sama. Pokazujesz najszybciej jak to możliwe. Za pierwszym razem możesz pokazać karty 6-10 po kolei, później już zawsze mieszaj karty.
W tym dniu pokazujesz zestaw 1-5 trzy razy i 6-10 również trzy razy. A zatem  macie już 6 wspólnych sesji - które nie zajmują więcej niż minutę
A Twoje dziecko potrafi już zidentyfikować aż 10 liczb!

Pokazujesz karty: 1 - 10
metoda domana karty

karty metoda domana z wczesnej edukacji

Teraz przerwy między sesjami muszą trwać przynajmniej pół godziny. W przyszłości skrócicie je do 15 minut.
Przez następne 3 dni pokazujesz te 2 zestawy w taki sam sposób - 3 sesje na każdy zestaw, razem 6 sesji.
Z tym że po pierwszych dwóch dniach musisz pamiętać o mieszaniu kart, również między zestawami. Po prostu pomieszaj karty z obu zestawów, podziel je na 2 części i gotowe.
Mieszaj je przed każdą sesją.

Dzień 6

Zaczynamy wymieniać karty. Zawsze wymieniamy tę o najmniejszej ilości kropek. A zatem w tym dniu wycofujemy kartę z jedną i dwoma kropkami. Dodajemy natomiast kartę z jedenastoma i dwunastoma kartami. Mieszamy i rozdzielamy na dwa zestawy po 5 kart. I znów każdy zestaw pokazujesz 3 razy dziennie. A więc mamy cały czas 6 sesji każdego dnia.

Pokazujesz karty: 3 - 12

Jak pewnie zauważyłeś, znów każda karta ma "żywotność" 15 pokazań. Każdą z kart pokazujemy 3 x dziennie przez 5 dni.

Kontynuujesz ten program aż do momentu, kiedy pokażesz dziecku kartę z 20 kropkami, każdego dnia wycofując 2 najniższe karty i dodając 2 następne. 

Powinno zająć Ci to 10 dni. Wówczas Twoje dziecko jest gotowe przejść do etapu drugiego i rozpocząć fascynującą przygodę z wykorzystaniem poznanych liczb, w celu tworzenia nowych. 
W kroku drugim Twoje dziecko zacznie naukę dodawania, odejmowania i kolejnych działań matematycznych.

Jednak już teraz, w ciągu zaledwie 10 dni, w ciągu których zajęło Wam to mniej niż minutę dziennie, a więc sumując 10 minut przez 10 dni Twoje dziecko nauczyło się identyfikować 20 liczb, lepiej niż Ty czy ja.

Pamiętaj, że te 10 minut w ciągu tych pierwszych 10 dni ma być dla Was świetną zabawą. Pamiętaj zatem o zasadach metody Domana, które opisywałam w poprzednim poście.


  • Zacznij jak najszybciej!
  • Bądź pełen entuzjazmu i radości - świetnie się razem bawcie!
  • Szanuj swojego malucha!
  • Pamiętaj uczyć dziecko tylko wtedy gdy jest szczęśliwe, najedzone i wyspane.
  • Zadbaj o otoczenie, by było wolne od "rozpraszaczy"
  • Bądź konsekwentny i systematyczny!
  • Kończ zawsze zanim dziecko chce skończyć. 
  • Nie powtarzaj starego materiału!
  • Wprowadzaj nowy materiał tak szybko jak oczekuje tego dziecko. Nie męcz kolejnymi powtórzeniami, jeśli dziecko już się nudzi. 
"Jeśli Ty nie bawisz się świetnie i Twoje dziecko nie bawi się świetnie, przerwij - coś robisz źle."

Jeśli nie jesteś pewny, które liczby pokazywać lub martwisz się, że coś Ci umknie, kupując gotowe karty tutaj otrzymasz gotowy harmonogram, z rozpisanymi konkretnymi kartami, które każdego dnia  masz do pokazania. 







Komentarze

  1. Bardzo ciekawy artykul. Mialabym jednak pytanie czy jest mozliwe wprowadzanie tego programu w uproszczonej wersji. Nie wynika to z czasochlonnosci lecz problemu w odstepach. Jestem mama pracujaca na pelen etat i rozkladajac sesje na czas ktory jestem z dzieckiem w domu niestety nie uda mi sie wprowadzic pelnej wersji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że mimo tego, że pracujesz, chcesz się włączyć do zabawy! To pierwszy plus. Co do Twojego pytania. Ja wychodzę z założenia, że żadna rzecz, którą robisz dla rozwoju swojego dziecka go "nie cofa". Jeśli nawet idziesz wolniej to wciąż posuwasz się do przodu. Zastanów się jednak czy rzeczywiście nie dasz rady jakoś tego poupychać. Może jesteś w stanie pokazać dziecku jedną czy dwie sesje przed wyjściem? To nie musi być "co pół godziny" - chodzi by przerwy na początek były minimum półgodzinne, więc może by Ci się udało? Jeśli nie? Jasne, rób tak jak jesteś w stanie. Skromny program, ale realizowany konsekwentnie i z entuzjazmem jest lepszy i skuteczniejszy niż ambitny, przerastający możliwości rodziców - wtedy szanse na mechaniczność i szybkie zniechęcenie są dużo większe. Życzę Wam powodzenia i oczywiście pochwal się gdy już zaczniecie! :)

      Usuń
  2. Basia, wszystko jest możliwe. Filozofia rozwojowego podejścia do edukacji Dzieci wg Domana to ogólny schemat, który każdy z nas powinien maksymalnie dopasować do własnego Dziecka. Pamiętaj tylko żeby nie przyciąć jakości tylko ilość :) Np żeby zmieścić się w czasie, który masz, wszystko możesz robisz szybciej, karty malujesz zupełnie bez estetycznego zadęcia albo kupujesz gotowe, sesje robisz w trakcie karmienia itp. Gotowe polecam niestety tylko z USA. W Polsce ciągle nie ma dobrych kart :(. Poza tym jeżeli nie znajdziesz czasu teraz to i tak szkoła w przyszłości wymusi na Tobie ślęczenie nad zadaniami domowymi Dziecka i bieganie na wywiadówki. Lepiej teraz - zanim zacznie się cały ten oświatowy bałagan i zniechęci Twoje Dziecko na nauki.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki.
    Krzysztof Kwiecień.

    OdpowiedzUsuń
  3. Karty do matematyki, które polecacie nie są do końca zgodne z Domanem. Nie polecajcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie dowiem się jakie są do końca zgodne z Domanem, zwłaszcza, że te, które mamy są identyczne z tymi pokazywanymi we wszystkich posiadanych przez nas publikacjach Domana. Co więcej, pozwoli Pan, że będziemy polecać to co uważamy za słuszne oraz co się u nas sprawdziło i dało efekty.

      Usuń
  4. Witam jesteśmy właśnie przy końcówce kroku 3 z naszym synkiem czy jest u Państwa opis jak zaczynaliscie z krokiem 4 a pozniej5? bo właśnie z tym mamy problem jak zacząć A szukam szukam i nigdzie nie widzę takiego opisu tylko do kroku 3. Dziękuję z góry za informacje

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, proszę o wsparcie. Córka kończy 2lata za 2tyg. Zaczęłysmy 1 etap matematyki. Na pocz.interesowało ją co robię. 2dnia jeszcze też. By przykłóc jej uwagę 2dnia rzucałam karty z kropkami na podłogę. Jak skończyłam wzięła tę z 8 kropkami i powiedziała 8. 3dnia już było ciężko ja zainteresować a 4 zero zainteresowania. Nie wiem czy ją to tak szybko nudzi, czy tak szybko przyswoiła... Zast. Się nad wprowadzeniem nowych kart już teraz, 4dnia..
    Amoże to taki dzień.. Ona już dużo umie bo dużo razem robilysmy. Niestety nie domana. Ta metode odkrylam dopiero teraz i b. Żaluje. Niedawno liczylysmy chili kt. Mialam w miseczce.. Rowniez dod.my cbili 2 "plus" 2 to 4 etc.. Może to przez to...? Może jt dalej niż to..
    Z góry dziękuję za wszelkie rady i wskazówki

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam. Moja córka w kwietniu skończy 4 latka.Jestesmy na etapie kropek 50 .Czy matematyka w jej wieku ma w ogóle sens? Czy kontynuować,czy lepiej spróbować czytanie?? Wiem,że późno ale moje próby w wieku 1/2 lat skończyły się szybko ponieważ córka nie chciała współpracować .Teraz robi to chętniej Zastanawiam się tylko czy jest szansa ,że opanuje matematykę ta metoda,czy lepiej robić to na tym etapie tradycyjnie na zasadzie liczenia konkretów.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Najlepsze układanki lewopółkulowe!

Najlepsze układanki lewopółkulowe!
i plansze edukacyjne :)