Czytanie globalne jest coraz bardziej
popularnym sposobem nauki czytania małych dzieci. I fantastycznie!
Może doczekam czasów, kiedy nauka od urodzenia przez zabawę stanie
się normą, a nie objawem wariactwa 😉
Internet jest jednak przesycony
informacjami z najróżniejszych źródeł, często od blogerów,
którzy tylko gdzieś coś przeczytali, niestety nie doczytali i
wprowadzają całą rzeszę czytelników w błąd. 👉Dzisiaj wytłumaczę
Wam czym różni się czytanie globalne od czytania metodą Domana i
że wrzucanie wszelkich obecnych na rynku materiałów do jednego
worka podpisanego wymiennie „czytanie globalne/metoda Domana”
jest merytorycznym błędem!
Naturalnie i u mnie na blogu
znajdziecie co jakiś czas stosowane wymiennie „czytanie globalne”
i „czytanie metodą Domana”. Mam wówczas na myśli czytanie
„całowyrazowe”.
Sama metoda działania z kartami jest inna
według Pani Marii Trojanowicz – Kasprzak (twórczyni czytania
globalnego) oraz Glenna Domana (twórcy metody Domana).
Czytanie globalne a metoda Domana – założenia
Metoda Domana to jak już wiecie metoda
wszechstronnego rozwoju dzieci.
Zarówno w kwestii czytania, jak i
matematyki, pamięci czy motoryki. Jeśli czytasz o tym po raz
pierwszy koniecznie zajrzyj do spisu treści postów na temat metody Domana.
Metoda Domana w zakresie czytania
według jego twórcy Glenna Domana ma za zadanie nauczyć malucha
czytać. Wiem, że wydaje się to być oczywiste, ale wbrew pozorom
czytanie globalne nie ma takiego celu.
Czytanie globalne bowiem nie uczy
czytać. Pewnie jesteś teraz zbulwersowana/y – ale jak to? No tak!
I to nie moja opinia, a zamiar autorki.
„Czytanie globalne NIE
UCZY CZYTAĆ. Powiedzmy to wyraźnie. Nie można nauczyć czytać
nieznanego tekstu bez znajomości alfabetu. Jest natomiast etapem w
procesie nauki „normalnego”, „szkolnego” czytania. Pozwala
wkroczyć w czytanie łatwo, z radością, z ochotą i o wiele
wcześniej, niż to zakłada program szkolny”.*
Pozwolę sobie to streścić jednym
zdaniem: czytanie globalne oswaja z językiem i wyrazami.
No i tu pojawia się pierwsza
podstawowa różnica.
*Cytat pochodzi z Przewodnika do zestawu kart autorstwa pani Marii Trojanowicz - Kasprzak
Czytanie globalne a metoda Domana – podstawowe różnice
Różnica 1: alfabet w metodzie Domana i czytaniu globalnym
👉Jak już wspomniałam czytanie globalne
zakłada, że bez znajomości alfabetu nie da nauczyć się czytać
nowych, nieznanych tekstów.
👉Nauka czytania metodą Domana natomiast
zakłada, że alfabet nie jest potrzebny do nauczenia dziecka czytać.
Ja w tym miejscu, jak wiecie, zgadzam się
z metodą Domana. Nam bez uczenia Hani
alfabetu udało się nauczyć ją czytać zupełnie nieznane teksty w
wieku 2 lat. W moim odczuciu działa to dokładnie tak jak
rozszyfrowywanie percepcyjne wzorów czy kodów.
Dla przykładu: jeśli czerwone kółko
jest większe od zielonego kółka, a zielone kółko jest większe
od różowego kółka, czy umiesz odpowiedzieć jaki jest stosunek
kółka czerwonego do kółka różowego? Jasne, że tak mimo że o
tej parze nic nie powiedziałam.
👉Tak to widzę – dziecko ogląda
wiele, wiele różnych wyrazów. Jednemu potrzeba do tego
kilkudziesięciu słów, innemu kilkuset, oczywiście możliwości
dzieci są różne. W końcu maluch widzi zależność, że „bal”,
„bar” i „bas” brzmią na początku w ten sam sposób i
początek wygląda tak samo. Mamy więc pierwszą informację, jak
czytamy „ba”, a jak kolejne głoski.
Naturalnie to moja dedukcja, opinia i
wyobrażenie jak to działa – nie naukowy fakt. Proszę nie brać
go za pewnik. Jeśli wydaje Ci się logiczny – może przekona Cię
do tego, że Twoje dziecko może nauczyć się czytać, a jeśli nie
i tak działaj z kartami do czytania globalnego, by wprowadzić
malucha w świat literatury bezboleśnie, szybciej i lepiej.
Jednak zarówno czytanie globalne, jak
i metoda Domana stanowczo odradzają uczenie małych dzieci alfabetu.
Różnica 2: ilustracje w czytaniu globalnym i metodzie Domana
👉W czytaniu globalnym rzeczowniki są
ilustrowane, podczas gdy Glenn Doman stanowczo odradza, by tekstowi
towarzyszył obrazek.
I to właśnie metoda Domana pod tym względem
jest mi bliższa. Uważam, że obraz pierwszy przykuwa uwagę –
zarówno dziecka, jak i dorosłego. Dlatego też skupienie na
tekście, wyrazie będzie mniejsze, a przecież mamy nauczyć dziecko
czytać, a nie przyporządkowywać tekst do ilustracji.
👉No i wracamy
do pierwszej różnicy – metoda Domana zakłada naukę czytania, a czytanie
globalne wprowadzenie do czytania, oswajanie.
Dlatego też pani Maria Trojanowicz –
Kasprzak tłumaczy, że „dziecku łatwiej jest kojarzyć słowo z
dźwiękiem, gdy pomaga mu w tym ilustracja”.
Dlatego zarówno sesje, jak i zestawy
do nauki czytania w przypadku metody Domana i czytania globalnego są
inne.
Różnica 3: sesje czytania metodą Domana i w czytaniu globalnym
👉Zarówno pani Maria Trojanowicz –
Kasprzak, jak i Glenn Doman zgadzają się co do tego, by zabawy w
czytanie miały miejsce tylko wówczas, gdy dziecko jest w dobrej
kondycji, w pełni sił. Co oznacza, że jest zdrowe, najedzone i
radosne.
Choć Glenn Doman o tym wspomina i
namawia do tego, by czytanie metodą Domana było pełne radości, to
właśnie Pani Maria propaguje emocje, jako główny czynnik, który
towarzyszyć ma zabawom wyrazami. Autorka czytania globalnego wysuwa
zabawę i „prysznic emocji” na pierwszy plan nauki czytania.
👉Obie metody zakładają stosowanie
absurdalnych, śmiesznych połączeń wyrazowych, zabawnych,
abstrakcyjnych zdań, by wyrazy były lepiej przyswajalne dla dzieci
i same w sobie stanowiły rozrywkę.
Jak wyglądają sesje w czytaniu globalnym?
👉W czytaniu globalnym w ogóle nie
trzeba mówić o „sesjach”. Może to i dobrze, bo to nieładne
słowo. Takie laboratoryjne.
Autorka czytania globalnego zakłada
całkowitą dowolność w zabawach z kartami do czytania. Gdy już
pokazujemy karty mamy to zrobić zaczynając od strony z ilustracją
– prezentujemy kartę z ilustracją i odczytujemy wyraz. Następnie
odwracamy ją i pokazujemy raz jeszcze kartę, ale już z samym
napisem i znów odczytujemy wyraz.
👉Innym sposobem zabawy jest odszukiwanie
wyrazu wśród rozłożonych na przykład 3 kart.
Zasadniczo Pani Maria Trojanowicz –
Kasprzak zakłada przede wszystkim zabawę kartami, najlepiej
połączoną z ruchem, aktywnością fizyczną, nie zaś „miganie
kartami” według określonego harmonogramu.
Jak wyglądają sesje w metodzie Domana?
Jeśli jesteście z nami już jakiś
czas doskonale wiecie jakie jest założenie. Jeśli nie, koniecznie
zajrzyjcie do spisu treści, tam możecie etap po etapie dowiedzieć
się jak prezentować wyrazy w metodzie Domana.
👉Zupełnie pokrótce – tu bowiem
opisuję tylko różnice – Doman zakłada określony harmonogram,
według którego każdego dnia mamy zaprezentować konkretną ilość
powtórzeń.
Określony jest nie tylko harmonogram, ale również
ilość zestawów słów do pokazania oraz ilość słów w każdym
zestawie.
Ja nazywam to podejściem bazowym.
Glenn Doman w swoich publikacjach dopowiada, że program należy
dostosować do dziecka. Mówi o tym również Janet Doman w różnego
rodzaju wystąpieniach, które można obejrzeć na YouTube. Jeśli
dziecko nie jest w stanie obejrzeć 5 sesji dziennie, zrób 3, jeśli
nie daje rady, nie chce oglądać 5 kart, pokaż 4, a może 3. Możesz
zaskakiwać dziecko znienacka pokazując tylko 1 kartę za jednym
razem!
Wczesna Edukacja wraz z zestawem, który
sprzedaje przesyła również aż 3 rodzaje harmonogramów, by każdy
rodzic, o najróżniejszych zasobach czasowych, był w stanie
realizować program.
Więcej o harmonogramie i jego
elastyczności pisałam w poście „Sesje i harmonogram, czyli to przez co porzuca się metodę Domana”
👉Metoda Domana niestety jest także
stosowana w oparciu o „migawki” komputerowe, których w przypadku
małych dzieci nie poleca (a wręcz odradza) również Instytut
Osiągania Ludzkich Możliwości. W przypadku posadzenia maluszka
przed mówiącym do niego ekranem nie trudno nadać negatywnego
wydźwięku słowu „sesja”.
Stali czytelnicy bloga wiedzą dobrze,
że ten sposób „nauki” odradzam z całą stanowczością.
Różnica 4: Karty do nauki czytania w metodzie Domana i czytaniu globalnym
O samych zestawach powiem za chwilę,
najpierw poruszę temat kart, różnią się one w sposób znaczący.
👉Przede wszystkim karty do czytania
globalnego prezentują czcionkę koloru czarnego, podczas gdy metoda
Domana zakłada rozpoczynanie od dużych czerwonych liter, stopniowo
przyciemniając barwę, aż dojdzie się do zupełnej czerni.
Pani
Trojanowicz – Kasprzak powołuje się w tym temacie na opinie
okulistów, dowodzące, że czerń na białym tle daje lepszy
kontrast.
👉Podobnie jest z rozmiarem czcionki. W
zestawie do czytania globalnego czcionka jest wielkości około 3 cm,
podczas gdy karty do czytania metodą Domana powinny według zaleceń
Glenna Domana początkowo prezentować czcionkę wielkości 7 cm i
znów stopniowo ją zmniejszać, wraz z rozwojem drogi wzrokowej
dziecka.
W tym miejscu autorka czytania
globalnego znów argumentuje czcionkę badaniami specjalistów,
potwierdzającymi, że zbyt duża czcionka wymaga pola
widzenia, które może okazać się zbyt duże dla niektórych,
zwłaszcza najmłodszych dzieci.
👉Oprócz tego, karty do czytania
globalnego nie mają w ogóle wyrażeń ani zdań, podczas gdy karty
do metody Domana najpierw prezentują wyrazy, następnie wyrażenia
dwuwyrazowe, proste zdania, i tak dalej – pisałam Wam o tym w tym poście.
Autorka czytania globalnego stawia
natomiast na osobne karty – więcej możliwości tworzenia bliskich
dziecku połączeń.
Nie ma tu gotowych zdań, jak w metodzie Domana,
więc z tym zestawem klasycznej metody Domana po prostu nie da się
realizować. Można natomiast świetnie się bawić układając
najróżniejsze połączenia przymiotników z rzeczownikami, prostych
zdań, czy nawet tych nieco bardziej rozbudowanych. Dokładnie tak
abstrakcyjnych, jak tylko dziecko wymyśli.
Różnica 5: książki do czytania globalnego i metody Domana i interpunkcja
👉Tak jak wspomniałam wyżej, metoda
Domana oddziela tekst od ilustracji, podobnie jest więc w przypadku
książek.
Tekst i ilustracja muszą znajdować się
na innych kartkach, tak by ilustracja nie była widoczna równocześnie
z tekstem. Jak dokładnie wyglądają książki zgodne z metodą
Domana możecie zobaczyć w poście o książkach zgodnych z metodą Domana.
👉Książki do czytania globalnego
powinny być zupełnie inne. Przede wszystkim ilustracja z tekstem
jest po dwóch stronach tej samej rozkładówki. Do tego ilustracja
znajdować się ma po lewej stronie, tekst po prawej.
W książeczkach
autorka zrezygnowała także ze znaków interpunkcyjnych, poza
pytajnikami.
W zdaniach zostały zastosowane również szersze spacje
międzywyrazowe, by wyrazy nie zlewały się najmłodszym czytelnikom
w jeden ciąg.
W książkach do czytania globalnego
autorka odstąpiła także od wielkich liter na początku zdań,
rozpoczynając nimi wyłącznie imiona.
W metodzie Domana zarówno interpunkcja
jak i wielkie litery występują w zdaniach zupełnie standardowo.
Różnica 6: wymiana słów na nowe w czytaniu globalnym i metodzie Domana
👉Początkowo w
metodzie Domana wymieniamy słowa po 15 pokazaniach. Tak wynika z
harmonogramu – żywotność jednej karty wynosi 15 prezentacji. Z
czasem, gdy zauważamy, że możemy pracować z dzieckiem w szybszym
tempie, wymieniamy karty częściej.
👉W przypadku
czytania globalnego od samego początku wymieniamy wyraz wtedy, gdy
zauważymy, że dziecko nie ma kłopotów z jego rozpoznaniem. I to
doprowadza nas do kolejnej różnicy – sprawdzania.
Różnica 7: sprawdzanie w metodzie Domana i czytaniu globalnym
Stali czytelnicy
wiedzą, bo powtarzam to regularnie, że nie sprawdzamy umiejętności
dziecka w czasie sesji w metodzie Domana.
👉Niejednokrotnie
tłumaczyłam również, że nie sprawdzamy, a więc nie odpytujemy
„Co tu jest napisane?”. Kiedy jednak bawimy się już jakiś czas
kartami można, a nawet trzeba stawiać przed dzieckiem problemy do
rozwiązania.
Takie problemy, które będą dawały możliwość
wykazania się dziecku, ale jedynie wówczas kiedy ma na to ochotę.
Na przykład „gdzie jest napisane banan” lub „który owoc jest
żółty” w przypadku zabawy ze starszym dzieckiem.
👉W przypadku
czytania globalnego takie zabawy mogą być stosowane wymiennie z
pokazywaniem kart. Autorka zaleca, by z dziećmi od roku do trzech
lat operować maksymalnie trzema kartami. Można rozłożyć je i
przeczytać napisy, następnie zapytać, „gdzie jest oko”,
pomieszać karty i znów zapytać.
👉Różnicę między
metodami stanowi także wracanie do raz przerobionych kart.
W
metodzie Domana nie należy powracać do raz odłożonych słów, w
przypadku czytania globalnego nie stanowi to problemu i nie ma ku
temu żadnych przeciwwskazań.
Przy codziennych zabawach wyrazami również przychylam się do tego, by nie
przykładać wagi do tego czy słowo zostało przerobione czy też
nie, jeśli chcemy je wykorzystać w praktycznych działaniach, na
przykład przy podpisywaniu zabawek czy postaci na puzzlach.
Zestaw do nauki czytania globalnego i do czytania metodą Domana
Obecnie po
długiej nieobecności i oczekiwaniu odbiorców pojawił się zestaw
do czytania globalnego pani Marii Trojanowicz – Kasprzak, wydany
przez wydawnictwo Bliżej Przedszkola.
Zestawy do nauki
czytania metodą Domana niezmiennie można zakupić w wydawnictwie Wczesna Edukacja
i są to zestawy, które widzicie na blogu i w naszych filmach, bo to
na nich od ponad dwóch lat pracujemy z Hanią i obecnie również z
Zosią.
Wbrew pozorom
zestawy różnią się od siebie i po przeczytaniu tego artykułu
wiecie już dlaczego.
👉Warto świadomie wybrać, który z zestawów
sprawdzi się u Was lepiej.
Tu przedstawię
Ci tylko sprawy techniczne obu zestawów, a to który lepiej jest
wybrać w jakiej sytuacji możesz dowiedzieć się w nagranym przeze
mnie filmie na końcu postu.
Zestaw do czytania globalnego z Bliżej Przedszkola:
✅zawiera 146
kart, z czego 66 to rzeczowniki z ilustracjami
✅w zestawie otrzymasz również krótki przewodnik autorstwa pani Marii Trojanowicz – Kasprzak, który rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości i wytłumaczy jak korzystać z zestawu
✅w zestawie otrzymasz również krótki przewodnik autorstwa pani Marii Trojanowicz – Kasprzak, który rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości i wytłumaczy jak korzystać z zestawu
✅karty w różnych
wymiarach
✅cena –
ultra niska! Standardowo 60 zł, obecnie 58 zł
✅Cena za jedną
kartę około 40 groszy
Zestaw do czytania metodą Domana z Wczesnej Edukacji:
✅możliwość
zakupu dwóch zestawów razem lub każdego osobno
✅każdy z zestawów
to 200 zadrukowanych kart plus 10 czystych do zapisania samodzielnie
✅pakiet 1 zawiera
125 kart z pojedynczymi wyrazami i 75 z wyrażeniami dwuwyrazowymi
✅pakiet 2 to 84
karty z prostymi zdaniami 3 - wyrazowymi i 116 kart z bardziej
rozbudowanymi zdaniami
✅do każdego
zestawu otrzymujemy poradnik na temat metody Domana, trzy rodzaje
harmonogramów, zakładkę do odgradzania wyrazów nowych i
przerobionych oraz czerwony marker.
✅cena za każdy
pakiet to 136 zł (razem z czystymi kartami, cena za kartę wynosi 65 gr)
✅cena za 2 pakiety
w zestawie to 251 zł (cena za kartę 60 gr)
A teraz, który
zestaw wybrać? Odpowiedź znajdziesz w filmie poniżej👇. Dowiesz się z niego również:
👉jaka metoda nauki
czytania jest najlepsza,
👉jakie plusy i
minusy mają powyższe zestawy do nauki czytania,
👉pokażę Ci również
jak wyglądają konkretne plansze i książki zgodne z obiema
metodami.
Zestaw kart do czytania metodą Domana w sklepie Mądry Bobas 😁
Jeśli dopiero chcesz rozpocząć swoją przygodę z czytaniem globalnym czy metodą Domana i nie chcesz inwestować większych pieniędzy lub po prostu chcesz, by Twoje plansze były niezniszczalne zajrzyj do naszego sklepu. Możesz zakupić w nim zestaw niemal 700 słów w dwóch wersjach kolorystycznych - czarnej i czerwonej - sam zdecyduj, z którą będzie Ci się pracować lepiej.
Takie karty do czytania możesz wydrukować i zalaminować, zaczynając naukę czytania metodą Domana od zaraz. To również świetny zestaw do poszerzania słownictwa dziecka.
Wejdź i zobacz nasz zestaw kart do czytania metodą Domana.
Takie karty do czytania możesz wydrukować i zalaminować, zaczynając naukę czytania metodą Domana od zaraz. To również świetny zestaw do poszerzania słownictwa dziecka.
Wejdź i zobacz nasz zestaw kart do czytania metodą Domana.
Jeśli chcesz
dowiedzieć się więcej na temat czytania globalnego, zajrzyj na
blog pani Marii Trojanowicz – Kasprzak, a jeśli chcesz poznać
dokładnie metodę Domana, zajrzyj do naszego spisu treści postów z
nią związanych.
Koniecznie zobacz także, co jest kluczem do sukcesu w nauce małych dzieci w poście "Emocje w nauczaniu".
A jeśli zamierzasz zacząć zabawę w naukę czytania lub masz jakieś pytania, koniecznie dołącz do naszej facebookowej grupy "Rozwój dziecka od urodzenia".
Wejdź również na stronę naszego sklepu, gdzie zapiszesz się na szkolenia i webinary, zakupisz pomoce do metody Domana, nauki czytania, plansze edukacyjne oraz układanki lewopółkulowe.
Każde udostępnienie to dla mnie motywacja, by działać i pisać dalej :)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zechcesz wypić ze mną symboliczną kawę i tak wspierać moją działalność ❤️
Dziękuję za bardzo ciekawy artykuł. Był pomocny i utwierdził mnie w przekonaniu aby zacząć już naukę czytania o przez zabawę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety link do kart Domana nie działa :(
OdpowiedzUsuńBardzo przepraszam, że odpisuję tak późno - nie widziałam powiadomień o komentarzu - linki już działają, wszystko można pobierać :) Pozdrawiam!
Usuń