Mam nadzieję, że zachęciłam Was do podążania razem z nami drogą bitów inteligencji. W ten sposób bowiem można nauczyć dziecko naprawdę wszystkiego. Ba! Nie tylko dziecko:)
Jako że w naszym dziale o bitach inteligencji chwilowo cisza, postanowiłam podzielić się z Wami naszą ostatnią aktywnością w tym temacie.
Hania właściwie wymyśliła ją sama i jest ostatnio przebojem!
Jeśli jeszcze nie jesteś w temacie lub chcesz odświeżyć wiedzę możesz przypomnieć sobie czym są bity inteligencji, do czego służą i jak najskuteczniej je stosować.
W naszej rubryce "bity inteligencji" przedstawiłam Wam już wszystkie etapy "pokazywania bitów". W niedalekiej przyszłości zaczniemy rozszerzać tę aktywność o programy inteligencji, które będą kontynuacją podstawowych bitów.
Pisałam Wam już, że dobrze jest najpierw pokazać minimum 1000 kart z bitami, zanim przejdzie się do programów, my już jesteśmy bliscy tej liczby - albo może już ją przekroczyliśmy. Niebawem będziemy robić "inwentaryzację" starych kart i na pewno się nią z Wami podzielimy 😁 To jednak przyszłość - niedaleka, ale jednak.
Co robimy teraz z bitami inteligencji?
Oczywiście cały czas niezmiennie pokazujemy je tak jak pisałam w poście o bitach inteligencji.
Ale oprócz tego od pewnego czasu Hania chce wszystkiego szukać. Chce znajdować słowa, które zna, postaci w książeczkach, zwierzęta w atlasach i oczywiście znane bity!
Dlaczego nie? Łączymy przy tym zabawę ruchową i naukę, a do tego zwiększamy siłę wydobywania* zapamiętanych informacji - same plusy przy akompaniamencie śmiechu naszych Bobasów :)
Jak wygląda taka zabawa? Bardzo prosto... Hania demonstruje:
Jak widzicie rozkładamy karty danej kategorii i pozwalamy wyrywkowo szukać. Zwykle wiemy mniej niż Hania i musimy dzielić się zapamiętanymi nazwami 😎
Nie mówiąc już o tym, że nigdy nie znałam flag, tak wielu państw jak dziś. 80% wiedzy prezentowanej na bitach, to wiedza zdobyta dzięki wspieraniu nauki Hani - a więc tak jak wspomniałam na wstępie - uczy się nie tylko dziecko, ale również rodzic.
A tutaj bawimy się raniutko, od razu po pobudce :)
A tutaj bawimy się raniutko, od razu po pobudce :)
Jeśli więc znudziło Wam się zwyczajne prezentowanie sesji pobawcie się tak jak my!
Oczywiście dziecko nie musi chcieć prezentować swoich umiejętności - tak jak wspomniałam:
u nas wyszło to z inicjatywy Hani i nie znaczy to, że musi spodobać się Twojemu dziecku.
To niekoniecznie oznacza, że czegoś nie wie - może mieć zwyczajnie inny temperament i nie mieć ochoty prezentowania swojej wiedzy - wówczas zwyczajne sesje będą dla Was prawdopodobnie korzystniejsze.
Dobrej zabawy!
*Siła wydobywania i siła przechowywania to dwa kolejne zagadnienia dotyczące tego jak działa nasza pamięć i jak możemy ją poprawić - zarówno w przypadku dzieci, jak i (a może zwłaszcza) dorosłych. W przyszłości pojawi się na ten temat więcej informacji na blogu.
Zajrzyj także do posta na temat programów inteligencji, czyli "jak nauczyć dziecko wszystkiego czego chcesz", a jeśli chcesz wiedzieć więcej o metodzie Domana, zajrzyj do spisu treści domanowych postów.
W razie jakichkolwiek wątpliwości napisz na naszej facebookowej grupie.
I nie zapomnij podzielić się postem z przyjaciółmi.
👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇
Zajrzyj także do posta na temat programów inteligencji, czyli "jak nauczyć dziecko wszystkiego czego chcesz", a jeśli chcesz wiedzieć więcej o metodzie Domana, zajrzyj do spisu treści domanowych postów.
W razie jakichkolwiek wątpliwości napisz na naszej facebookowej grupie.
I nie zapomnij podzielić się postem z przyjaciółmi.
👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇
Witam serdecznie, przepiekne zdjecia kwiatow, wlasnie jestesmy na etapie poznawania nazw kwiatow czy moglabym poprosic o ich przeslanie��
OdpowiedzUsuń