Przedświąteczna aura udziela nam się w każdym calu. A że śniegu u nas, jak na lekarstwo - a przy wczorajszym ociepleniu prawie w ogóle, musieliśmy sobie jakoś poradzić 😁
I tak oto powstał nasz sztuczny śnieg. ❄❅❆
Można z niego ulepić małego bałwana⛄, wieżę czy kulki. Można wycinać kształty foremkami. Można całą masę rzeczy, które ogranicza tylko wyobraźnia uczestników zabawy.
Jest super fajny w dotyku - gładziutki i zwarty, a jednocześnie da się go rozwałkować na gładziutki placek, a każda budowla z niego po ściśnięciu przyjemnie rozpada się w palcach 😊
Sama miałam frajdę! Serio 😍
Czego potrzebujesz? Pianka do golenia + skrobia ziemniaczana + kapka płynu do naczyń. Ten ostatni w większej ilości będzie zabarwiał naszą mieszankę, jeśli chcesz zrobić dużo śniegu użyj białego lub bezbarwnego płynu. Ewentualnie użyj innego i ciesz się żółtawym lub zielonkawym śniegiem 😃
Możesz także dolać różne barwniki spożywcze dla jeszcze większej frajdy.
A poza świetną zabawą, zyskujecie oczywiście nieocenione doznania sensoryczne 💜
Proporcje? Nie ma pojęcia! Wycisnęliśmy całą piankę i sypaliśmy na nią skrobię tak długo, aż powstała z tego odpowiadająca nam masa, płyn nadaje gładkości i zwartości, wystarczy dodać go naprawdę niewiele. Jestem pewna, że dacie radę 😉
Pochwal się w komentarzu tutaj lub na Fanpage'u, jak Ci poszło!
Zajrzyj także do naszego skocznego prześcieradła i rannego króliczka.
A jeśli jeszcze szukasz ostatnich świątecznych upominków, koniecznie zapoznaj się z naszą listą najlepszych prezentów dla dwulatka.
I nie zapomnij podzielić się postem z przyjaciółmi👀
👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇
Komentarze
Prześlij komentarz