Biblioteka Bajek – Disney i Marvel – wydawnictwo Egmont – recenzja

Wydawnictwo Egmont znane jest przede wszystkim z książkowych wydań popularnych bajek Disneya. 
W przeważającej większości są to wydania porządne, estetyczne i po prostu ładne
Tak jest również w tym przypadku.

Biblioteka Bajek – Disney i Marvel – wydawnictwo Egmont – recenzja

Do estetyki i jakości przyczepić się nie mogę. Ilustracjom nie można zarzucić nic, są to bowiem klasyczne, znane wszystkim z bajek obrazy. 
Bardzo lubię także ten rodzaj wydania – niby w miękkiej okładce, ale jednak wzmocnionej, elastycznej i znacznie bardziej odpornej na wszelkie aktywności małych rączek niż nawet standardowe, twarde wersje. 
Ten sam typ, ale w jeszcze lepszej formie, bo w nieco mniejszym, bardziej poręcznym formacie znajdziecie także w „Złotej księdze bajek” również wydawnictwa Egmont.

Biblioteka bajek – treść


"Biblioteka bajek" to seria, w której znajdziecie Kubusia Puchatka („Kubuś i przyjaciele”), bohaterów Marvela („Avengers”) oraz „mix” najpopularniejszych produkcji Disneya.

Kubuś Puchatek to część, o której właściwie nie ma sensu dużo pisać – bohaterów tej książki nikomu przedstawiać nie trzeba. W środku mamy 15 opowiadań „z życia wziętych” - z życia przyjaciół ze Stuwiekowego Lasu rzecz jasna.
Niektóre to zwykłe historyjki o wszystkim i o niczym, a w niektórych, czytelnik o dobrych chęciach doszuka się czegoś więcej, jakiegoś przekazu – ba! Może nawet morału.

Biblioteka Bajek – Disney i Marvel – wydawnictwo Egmont – recenzja

Niemniej Kubusiowi Puchatkowi i jego przyjaciołom nie można odmówić uroku – pomimo nie zawsze polotnych opowiastek.

Biblioteka Bajek – Disney i Marvel – wydawnictwo Egmont – recenzja

Biblioteka Bajek – Disney i Marvel – wydawnictwo Egmont – recenzja

Myślę, że seria "Biblioteka bajek" to gratka przede wszystkim dla małych (a może i dużych) fanów bajek Disneya w telewizyjnej czy kinowej wersji.
Nie są to bowiem lektury, które kupuje się dziecku, by przekazać mu jakieś większe wartości, głębokie przemyślenia czy morały, a raczej by wcisnąć w jego rączki ulubionych bohaterów opatrzonych tekstem, w formie przyjaznej historii.

Kolejna odsłona Biblioteki bajek, czyli „disneyowski mix” to 18 historii z najpopularniejszymi bohaterami najróżniejszych filmów Disneya. 

Biblioteka Bajek – Disney i Marvel – wydawnictwo Egmont – recenzja

To nie są pełne wersje bajek – nic bardziej mylnego. To krótkie opowiadania z bohaterami, takimi jak Ariel, Tuptuś czy Piotruś Pan. Myślę, więc że ta część jest już skierowana wyłącznie do dzieci oglądających bajki animowane. 
Tak jak Kubusia Puchatka można znać naturalnie także z literatury dziecięcej, tak odnoszę wrażenie, że Ralph Demolka, Potwory i Spółka czy Nemo to już bohaterowie prosto z kinowego (czy telewizyjnego) ekranu.

Biblioteka Bajek – Disney i Marvel – wydawnictwo Egmont – recenzja

Ta część, jako całkowitego abstynenta telewizyjnego mnie zupełnie nie porwała. W dużej większości to zwyczajne historyjki bardziej o niczym niż o wszystkim – wciąż będę jednak upierać się przy tym, że to książki dla tych dzieci, które już te bajki poznały i pokochały. Kto wie, być może by przekonać, zachęcić je do czytania.

Ostatnia część, czyli Avengers już zupełnie potwierdza moją teorię. To już absolutnie pozycja, którą dajemy dziecku Avengersami zafascynowanemu i takie dziecko z pewnością tę pozycję doceni. 

Biblioteka Bajek Marvel – wydawnictwo Egmont – recenzja

Ja niestety magii superbohaterów nie rozumiem (ani nigdy nie rozumiałam) i o ile w formie filmu w kinie jest to konwencja, którą mogę zaakceptować i nawet dobrze się przy niej bawić, tak w formie książkowej zupełnie do mnie nie trafia.

Biblioteka Bajek Avengers Egmont

I tak mamy tu 19 opowiadań z całą masą dziwnych dla mnie imion, mniej lub bardziej brutalnych walk, ale o ile dobrze zrozumiałam to zawsze wygrywają ci dobrzy! Jest więc plus 😄
Powtórzę jednak, że mimo mojej niechęci do tego typu propozycji, myślę, że jest to dobra forma zachęty do czytania dla dzieci, które z książkami nie mają na co dzień wiele wspólnego.

Biblioteka Bajek Avengers Egmont

Całą serię należy bardzo mocno pochwalić za estetykę – czcionka jest wyraźna, bez zbędnego tła i co istotne na każdej stronie jest na tyle mało tekstu, by była to spokojnie lektura dla najmłodszych dzieci. 

Zajrzyj również do „Nowej kolekcji bajek” oraz „Złotej księgi bajek”, w których znajdą się nie tylko bohaterowie ulubionych bajek, ale także więcej wartościowej treści.

I oczywiście nie zapomnij podzielić się postem z przyjaciółmi.👀
👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇👇

Komentarze

Najlepsze układanki lewopółkulowe!

Najlepsze układanki lewopółkulowe!
i plansze edukacyjne :)