Kojec to więzienie - jak wpływa na rozwój motoryczny niemowlaka?


jakie zabawy dla noworodka by wspierać rozwój motoryczny, zabawy dla dzieci na podłodze
Wydaje Ci się, że to teza bardzo odważna, a może nawet krzywdząca? 
Krzywdząca z pewnością dla Twojego dziecka.
Najszczęśliwsze jest dziecko na podłodze! Bez ograniczeń.

W tym artykule dowiesz się jak wpływa kojec na rozwój motoryczny dziecka, czy warto kupować kojec i czy kojec w ogóle jest dla dziecka...

Odłóż swe uprzedzenia i przeczytaj, a chwilę później zastanów się jak zorganizować przestrzeń sprzyjającą rozwojowi Twojego malucha.


Kojec dla dziecka to więzienie dla dziecka 


Pewnie trudno będzie Ci w to uwierzyć, ponieważ na każdym kroku możemy kupić czy zobaczyć kojce dla dzieci. Sama będąc w ciąży zastanawiałam się jakie jest zastosowanie tychże wynalazków – kojców, łóżeczek turystycznych czy innych tego typu mebelków, stosowanych w ciągu dnia, by ograniczyć swobodę dziecka. 
Oczywiście nie neguję stosowania łóżeczek przenośnych czy turystycznych w czasie drzemek dziecka zwłaszcza w czasie wyjazdów – chodzi tu o zastosowanie tych akcesoriów jako KOJCA dla dziecka. Kojca, a więc więzienia...

Sama nazwa "kojec" nigdy mi się nie podobała, od razu nasuwała mi skojarzenia z kojcem dla naszych czworonożnych przyjaciół. W oparciu o ten artykuł zastanówmy się więc dla kogo naprawdę jest kojec oraz dlaczego stanowi poważną przeszkodę w rozwoju Twojego dziecka.

W artykule "Od czego zacząć rozwój dziecka" pisałam, że największym i jedynym naszym wrogiem będzie czas. Okazuje się, że jest kolejny wróg – KOJEC.


Jak wspierać rozwój niemowlaka? 


W poprzednim wpisie Dlaczego Twoje dziecko nie umie sie skupić ustaliliśmy, że Twoje dziecko, jak każde inne, od pierwszego dnia swojego życia CHCE i musi się uczyć. Mówiliśmy, że najszybciej uczy się w ciągu pierwszych 5 lat życia, przy czym roczne dziecko uczy się szybciej niż dwuletnie, dwuletnie szybciej niż trzyletnie, i tak dalej...
Pisałam o tym, że możemy dziecku pomóc lub przeszkodzić w poznawaniu świata, a tym samym w wykorzystaniu swych możliwości, których nigdy nie będzie posiadać w takiej mierze, jak w ciągu pierwszych lat swego życia.

Co więc zrobić, by zwielokrotnić możliwości, które już posiada Twoje dziecko w sposób naturalny? 


Nie przeszkadzać! A zatem stworzyć NIEOGRANICZONE WARUNKI. Daj dziecku PRZESTRZEŃ.
Pisałam już o tym, że dziecko nudzi się przedmiotem, o którym więcej nie może się dowiedzieć, co dorośli lubią oceniać jako nieumiejętność koncentracji.

Co robimy dając dziecku kojec?
  • Ograniczamy jego przestrzeń do minimum – przestrzeń, którą może poznać. A zatem jakieś 90 sekund będzie zajęte nowym mebelkiem, w którym się znalazło, potem jego edukacja zostaje zatrzymana.
  • Dasz pewnie dziecku kilka zabawek do środka, które po kilku minutach, zacznie wyrzucać poza kojec. Już je poznało, po co ma je jeszcze "rozpracowywać"? Zabawki niemowląt są bardzo proste – zbyt proste. To totalny brak szacunku dla możliwości Twojego dziecka – wsadzenie go do kojca z 3 czy 5 grzechotkami lub misiami.
  • Ograniczasz możliwość poruszania się malca! W tym okresie dziecko musi i chce nabyć umiejętność przemieszczania się, siadania, raczkowania, pełzania, turlania i wielu innych motorycznych rzeczy, które jeszcze przyjdą mu do głowy. Czy to możliwe w kojcu o standardowych wymiarach? Nie! Tu może tylko usiąść, przekręcić się i znów usiąść.

Przestrzeń i czas to najlepsze co możesz dać swojemu dziecku. Kup matę lub weź koc, połóż go na podłodze i daj dziecku szansę. To takie proste!

"Jest niewiele zasłon trudniejszych do przejrzenia, niż zwodnicza maska prostoty"

Spędzajcie w ten sposób jak najwięcej czasu. Najlepiej razem. Twoje dziecko nie potrzebuje zabawek, dla niego wszystko jest zabawką. A najlepszą zabawą jest nauka z Tobą. Tak popularne stare i znane "zabawki" jak butelka z surowym makaronem lub ryżem są dla dziecka niezwykle ciekawe. Ale daj dziecku możliwość samodzielności – niech próbuje się przemieścić, niech rusza rączkami i nóżkami jak tylko chce i ile tylko chce.

Czy warto kupić kojec dla dziecka? Czy kojec jest przydatny? 

Z pewnością już chcesz wykrzyczeć, że kojec daje bezpieczeństwo... 


Czy na pewno? Czy daje bezpieczeństwo Twojemu dziecku czy spokój i komfort Tobie?
Czy jest coś bezpieczniejszego niż podłoga? Z podłogi dziecko nie spadnie, nie wypadnie, nie zawiśnie... Musisz tylko przemyśleć jak zabezpieczyć swoje mieszkanie. 
Zaś z kojca lub łóżeczka? Nie minie kilka minut, a Twoje dziecko będzie próbowało ze wszystkich sił wydostać się z tego ograniczającego pomieszczenia. Aż w końcu wpadnie na pomysł jak to zrobić. Spróbuje przewrócić kojec lub wspiąć się na niego. Pomyśl, jakie mogą być tego konsekwencje.

Z pewnością wydaje Ci się to problematyczne w tym momencie. Musisz przecież posprzątać mieszkanie czy ugotować obiad. Ja również, a moja córka nie spędziła nigdy nawet 20 minut w łóżeczku poza momentami snu. Jak to możliwe?

Jak sprzątać przy małym dziecku? Jak zapewnić bezpieczeństwo dziecku bez kojca? 


  • RAZEM - Przede wszystkim wszystko robimy razem, a nasze mieszkanie jest głównie jej mieszkaniem :)
  • kable i gniazdka - absolutnie wszystkie kable i gniazdka są zabezpieczone i w miarę możliwości pochowane. 
  • telewizor - od momentu gdy tylko zaczęła wstawać, telewizor został zamocowany na ścianie, tak by nie mogła się na nim oprzeć i zrzucić go na siebie. A był  to jej główny cel, łapanie stolika pod telewizorem i ciągłe próby :)  Gdy już myśleliśmy, że wszystko przewidzieliśmy pojawił się ten świetny pomysł zabawy, więc telewizor musiał zawisnąć. 
  • minimum mebli - posiadamy rzeczywiście minimum niezbędnych mebli, by Hania miała wolną przestrzeń do swoich szaleństw i nie martwimy się, że rozbije głowę o kolejny róg kolejnego mebla. A i na to są rozwiązania – dziś to takie proste, jest wiele różnych zabezpieczeń do zakupienia, również na rogi mebli.
Jeśli chodzi o kuchnię – możesz zabezpieczyć każdą rzecz oddzielnie – kurki od gazu, szuflady i szafki lub zakupić bramkę zabezpieczającą wejście do kuchni.
Najważniejsze jednak co musisz zrobić to zdać sobie sprawę, że będzie trudniej. Musisz ciągle mieć oczy z tyłu głowy i obserwować swoje dziecko.
Jeśli chodzi o kojec dajesz sobie prawo do złudnego  "świętego spokoju" – dziecko nigdzie nie wejdzie, nie wsadzi paluszków, niczego nie przegryzie i nie potłucze. Także niczego się nie nauczy.

Jak zabezpieczyć dom przed dzieckiem? 

Przede wszystkim zrób to dla dziecka! Nie martw się o bezpieczeństwo Twoich rzeczy, a o bezpieczeństwo i swobodę Twojego dziecka. Dziś mamy do wyboru całą masę różnego rodzaju zabezpieczeń, bramek i gadżetów, które pozwalają bez większych remontów dać pełne bezpieczeństwo i komfort poruszania się maluchowi.  Nie szukaj więc wymówek, by zamknąć dziecko w kojcu.

Oczywiście z chodzącym i biegającym dzieckiem jest jeszcze trudniej, ale takie dziecko można zająć. Możesz położyć koc w kuchni i dać układankę lub sprzęty kuchenne, które są bezpieczne, a dziecko będzie zajęte. Ty w tym czasie zrobisz to czego potrzebujesz nie ograniczając dziecka, a jedynie dając mu kolejny materiał edukacyjny
U nas, jak pewnie w wielu domach, hitem są wszelkie przyrządy "grające", a więc drewniana łyżka z formą do pieczenia, pokrywki i garnki. Fascynująca ostatnio stała się również trzepaczka kuchenna. Sprawdź co zainteresuje Twoje dziecko. Z biegiem czasu będę również udostępniała kolejne pomysły na zabawki "z niczego", dlatego zaglądaj tu, gdy braknie Ci weny.

Uwierz w siebie! Jesteś bardziej kreatywną osobą niż myślisz – wszystko może być zabawką. Twoje dziecko chce poznać wszystko! Deskę, garnek, reklamówkę, papier do pieczenia czy ściereczkę do zmywania.

Jak organizować czas przy dziecku? 

A inne obowiązki? Przede wszystkim: nie uciekną. Jeśli nie jesteś w stanie czegoś zrobić po prostu trochę odpuść. Najważniejsze jest Twoje dziecko - rozwój dziecka, a nie wypucowane okna i nikt nie ma prawa Cię za to oceniać. A jeśli chodzi o rutynowe porządki – wszystko da się robić razem. Trzeba być tylko bardziej cierpliwym i bardziej kreatywnym niż normalnie. Moja córka uwielbia wyjmować i wkładać pranie do pralki, niestety nie zawsze w tej kolejności co trzeba – gdy ja wyjmuję uprane rzeczy ona roznosi je po połowie mieszkania... Radzimy sobie z tym - łazienkowe miski, kosze na bieliznę i inne akcesoria również bardzo ją ciekawią. Prawdą jest jednak, że wiele czynności będzie trwało dłużej niż zwykle, ale szybko przekonasz się, że jest to gra warta świeczki.



Oczywiście nadal możesz obstawać przy kupnie kojca, tak jak wielu Twoich i moich znajomych, ale pamiętaj, że zmniejszasz chęć uczenia się dziecka. Ograniczając możliwości poznawania, dziecko w końcu przyzwyczai się, że nie ma sensu patrzeć dalej niż przeznaczony dla niego mały prostokąt. Albo większy jeśli zdecydujesz się na... większy - wciąż jednak ograniczony. 

Jeśli wiesz, że nie dasz rady obyć się bez kojca, zorganizuj chociaż coś dużego, naprawdę dużego. Zbuduj kojec na długość swojej ściany, by dziecko mogło chociaż się poruszać. I proszę, nie stawiaj obok laptopa z bajką, by dziecko się uspokoiło, gdy ma już dość siedzenia w zamknięciu.

Pomyśl, czy Ty chciałbyś siedzieć w małym pokoiku z kilkoma zabawkami? Teraz pewnie myślisz, że tak. Wielu rodziców zmęczonych codziennymi trudnościami, chętnie zamieniłoby się z dzieckiem na miejsca – tylko, że Ty znasz już ten świat. Chętnie zaszyłbyś się gdzieś z książką, telewizorem czy inną rzeczą związaną z Twoim hobby. Ale Twoje dziecko nie zna jeszcze ani telewizora (oby jak najdłużej), ani za wielu książek, ani nie miało jeszcze szansy znaleźć swojego hobby. Pomóż mu zrobić to jak najszybciej, a zobaczysz, że lada moment znajdzie coś co pochłonie go bez reszty.

Glenn Doman pisze "im dziecko będzie znajdowało się bliżej matki oraz podłogi, tym będzie bezpieczniejsze, zarówno na krótszą, jak i na dłuższą metę ".

Choć wydaje nam się, że dajemy dziecku wszystko co najlepsze – czysty dom, jedzenie, pielęgnację, to często przeszkadzamy mu w rozwoju. 
Porzuć myśl o kojcu, zmodyfikuj nieco swoje mieszkanie i swoje podejście, a będziesz milowy krok do przodu w rozwoju Twojego malca.

Co powinieneś zrobić, by wspierać rozwój niemowlaka?


  1. Nie kupuj kojca! Jeśli go masz – pozbądź się go.
  2. Daj dziecku przestrzeń. Zdecyduj się na ograniczenie niebezpieczeństw i przeszkód w swoim domu, a nie ograniczanie dziecka.
  3. Pokochaj podłogę. Wszelkie zabawy z dzieckiem na podłodze są dla Was super. Możecie być blisko siebie, możecie się wygłupiać, uczyć i poznawać wszystko wokół,  w zupełnie bezpieczny sposób. Jeśli Twoje dziecko nie raczkuje i nie pełza - nie czekaj! Twarde, ale ciepłe podłoże (stąd koc) sprzyja jego rozwojowi. Kładź je na brzuszku i dopinguj – to naprawdę rozwijające.
  4. Odpuść. Twoje mieszkanie nie musi błyszczeć, a obiad nie musi być złożony z 4 dań. Skup się na dziecku, reszta to w tym momencie dodatek. Potrzebny, ale dodatek. Szybko jednak zobaczysz, że udało Ci się pogodzić wszystko co chcesz zrobić z ofiarowaniem przestrzeni swojemu dziecku, a każda czynność będzie dla niego nową zabawą i nauką czegoś nowego.


To naprawdę ważny krok. Bez niego niewiele zdziałasz. Nie ograniczaj przestrzeni dziecka, a szybko zobaczysz efekty. Powodzenia!  

Jeśli chcesz, by inni rodzice również nie ograniczali dzieci kojcem, polub i udostępnij ten post :)


Komentarze

  1. 38 years old Information Systems Manager Thomasina Candish, hailing from Brentwood Bay enjoys watching movies like Tattooed Life (Irezumi ichidai) and Yo-yoing. Took a trip to Kenya Lake System in the Great Rift Valley and drives a Alfa Romeo 8C 2900B Pinin Farina Cabriolet. przeczytaj artykul

    OdpowiedzUsuń
  2. Takich głupot dawno nie czytałam 😕 jak osoba, która nie stosowała kojca dla dzieci lub choćby dziecka może wyrażać opinie na jego temat... Chyba żeby coś krytykować należy najpierw to sprawdzić, a nie uważać się za autorytet jak się nie ma pojęcia o czymś... Ja kojec stosuję i nawet z połową tych rzeczy, które Pani pisze bym się nie zgodziła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta, też tak myślałam dopóki nie urodził się mój syn. Jestem z nim sama i nie jestem w stanie wyjść do WC, bo nie mam go gdzie bezpiecznie zostawić samego na tą chwilę. Jest bardzo żywiołowy i nie usiedzi sam na macie. Tak więc teoria sobie a życie sobie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Najlepsze układanki lewopółkulowe!

Najlepsze układanki lewopółkulowe!
i plansze edukacyjne :)